piątek, 30 listopada 2012

Zakupy, albo strzelam!

Taaakk..

umowilam się dzisiaj z promotorem. taaak. Leje, piździ i w ogole aura nie sprzyja.. Ale OK. Umowilam się. Jade.

10:40 stoje u niego pod gabinetem. Mial byc o 11 ale ze ja cenie sobie bycie na czas to zawsze przezornie jestem wszedzie za wczesnie. No ale nic. Patrze na drzwiach kartka ze dzisiaj przyjmuje jednak od 12 30. OKEJ. 2 godziny. Okej - poczekam. Zajme sie czyms. Pojde do biblioteki.. cokolwiek. E-e. Biblioteka czynna od 13. No taaak.. doskonale. Dobrze ze iPhone ktos genialny stworzyl to sobie przez te 2 h posurfuje. W akcie desperacji przeczytalam NAWET pudelka..

Do rzeczy. Czekalam na tego &@(!!**##!!(^ do 14 i sie *(@#*$&(@)@) nie zjawił!!!!!!!!!!!!!!!!!

Im bardziej profesor doktor habilitowany ciul czy inny taki tym bardziej za NIC ma czyjs czas. FUCK. Byłam zła.

Ale od czego sa zakupy? Przy szkole mam nowiutkie swiezutkie Hebe, skoczylam i okazalo sie ze sa cudne promocje. Kupilam dla wyprobowania podklad i korektor z bell - po pierwszym mazianiu po rekach - cudne kremowe konsystencje, jasne kolorki. Oby byly tak super jak licze ze są ;)
 Do tego dorzuciłam zalotkę, a co mi tam. Należy mi się, a przy kasie dostalam jeszcze 10 zl rabatu ;)

<3

Zdjecie na szybkiego:

A! Recenzja Pędzelków bedzie, bedzie na pewno. Po tygodniu maziania nimi prawie lubie wszystkie z wyjątkiem jednego. Ale o tym jak ta sympatia i antypatia sie potoczą przekonamy się za jakiś czas ;)

Buźki!

piątek, 23 listopada 2012

Chwalipięta Gęś Kopnięta co czasu nie ma na nic!

Dziewuszki przepraszam, ze mnie nie ma :( Normalnie zagubiłam sie gdzies w czasoprzestrzeni KONKRETNIE i nie moge sie odnalezc jeszcze. Nawet nie mam czasu do Was zajrzec na blogi wiec mam zaleglosci.. Ale ale!! Juz jutro weekend wiec jutro wieczorkiem bede miala noc z blogami Waszymi i nadrabianiem zaległosci! ALE nie bylabym soba jakbym nie wpadla choc na chwile w zwiazku z ... :

Przyszla do mnie wlasnie paczuszka z nowiutkimi Hakuro - KOCHAM! <3 Oh oh ohhh!

Pewnie cos o nich opisze jak juz pouzywam i ochlone:D

Buziaki!

środa, 14 listopada 2012

Moje denka ;]

Drogie Panie, zebralam sie wreszcie za posta ze zdenkownymi;) Będe pokazywać produkt, którego bezczelnie wykonczylam i jego zamiennika ;) Tak na szybkiego:

1. Demakijaż

Demakijaż z Bielendy zamieniam na.. Bielende ;) O tym dwufazowym cudzie z Bielendy serii profesjonalnej pisałam w jednej ze swoich pierwszych notek. Uwielbialam go, jednak niestety jest dosyc drogi..;/ Uzywalam tylko do demakijażu oczu. Zmywał WSZYSTKO. Przy tym jest delikatny i swietnie nawilza okolice przy oczach. Ponieważ bylam bardzo z niego zadowolona, zostalam wierna Bielendzie. Dorwalam jakis czas temu te dwufazówki w Biedronce w cenie 4,5 za szt! Kocham ceny w Biedrze ;)




2. Maski do włosów

Maska z Alterry, ktorej NIELUBILAM i używałam głownie do golenia nóg;p Wreszcie sie skonczyla. Tym razem postawiłam na Maske, którą baaardzo polecała mi przesympatyczna Pani w drogerii Hebe ;) Powiedziala nawet, ze "Jak sie Pani nie sprawdzi to moze Pani wrócić i dać mi w nos!" ;) Tak więc jestem spokojna;) Uzylam dopiero raz, wiec o efektach cięzko mówić ale pachnie PRZEPYSZNIE ;)






3. Peelingi do ciała

Peeling z Alterry był "taki sobie o". Pachniał ładnie, szkod nie zrobił ale jakiegoś szału tez nie. Więc do niego nie wróce. Wymieniłąm go na coś bardziej zimowego. Na coś co ku uciesze mamusi (:D) sprawia ze mi bardziej dopisuje apetyt;p Pachnie tak cudnie, ze nie da sie nie być głodnym po jego uzyciu ;) Farmona sweet secret Słodkie trufle i migdały <3
Zobaczymy jak będzie w działaniu;)







4. Dezodoranty

Dezodorant z Biedronki za jakieś śmieszne 4 zl? wymieniam na pięknie pachnący Deo z Balei. Do produktu biedronkowego nie wróce nigdy, bo okazał sie przetragiczny i wydawało mi się, że po jego użyciu jestem mniej świeża niż po.. O ile to możliwe? Mam nadzieje ze to nie cena wyznaczyla jego jakość bo ten z Balea też kosztował w przeliczeniu niecałego piątaka ;)




Mmm.. ale mam duze oczekiwania bo zapach Hawajski - Papaja mango i wanilia mnie zdecydowanie zachęca.. ;))







5. Tonik do buziaka

 Tonik z Clinique z serii 3 kroków. Jestem jego fanką, ale pamiętam, żeby używac rozsądnie bo no jest mocny. Ma alkohol w składzie, wiec trzeba z niego korzystać z głowa;)

Uwielbiam i wymieniam kolejną buteleczke na kolejna ;) I tak w kółeczko... ;) Nie spotkałam lepszego jeśli chodzi o oczyszczanie ;)















6. Peeling do twarzy

Peeling do zadań specjalnych. Ziaja z serii PRO. Z mikrogranulkami, które naprawde dawały popalić. Nie znalazlam nic na zamianę :( Wiec tutaj pytanie do Was.. Czy mogłybyście Kochane Moje polecić jakiś peeling? Jak nic nie wymyslicie (zwalam to na Was:P) To wróce do niego, bo nie mam innego pomyslu, ale chciałabym przetestować coś innego w sumie.. ;)













Ok, drogie Moje, to wsio;) Dajcie znac czy uzywałyście któryś z tych produktów, jak sie Wam sprawdziły. No i koniecznie czekam na propozycje zamiennika na Peeling z Ziajki ;)

Buziaki!!

wtorek, 13 listopada 2012

Czym maziam jak pomadkuje? :>


Eh, pewne opoznienie z notką o pomadkach jest spowodowane niemożnością znalezienia jednej z moich pomadkowych ulubienic:( Szukam jej od dwóch dni i łzy mi do oczu naplywaja jak sobie przypominam ze szukam i szukam i NIC! :( Ale swiecie wierze ze sie odnajdzie i wtedy poswiece jej w nagrode osobna notke;)

Do rzeczy!

Kolekcja duża nie jest a to za sprawą tego, ze kiedyś obiecałam sobie że ilość moich pomadek nie przekroczy ilości miejsca jakie mają w swoim pomadkowym domku ;) Pomaga mi to trzymac moje zapedy do kupowania w ryzach :> W wakacje troche oszukiwałam .. i chowałam bezdomny nadmiar w torebkach, ale ostatecznie oddalam czesc mamie i teraz wszystko jest zgodnie z planem! Co do mieszkanka, to wyglada ono tak:




Jest to akrylowy pojemniczek z przegródkami, zakupiony w MUJI w Arkadii. Jakbym mogła, to bym wykypila wszystkie to akrylowe cuda z tej firmy, ale sa cholerstwa tak drogie, ze az mnie kieszenie swędzą na sama mysl :(








Ulubioone <3

Do moich ulubionych pomadek zdecydowanie należą te 3 Panie (plus zguba:( - wielka nieobecna!)

1. KIKO nr 92 - cud, miod i malina! Piękny odcien zgaszonego, brudnego rózu, zblizona do Airy Fairy z Rimmela, jednak bardziej matowa, co nie oznacza ze nie jest kremowa albo ze wysusza, o nie co to to nie! Jest fantastycznie nawilzajaca, taka gęsta, pięknie kryje, no CUDO! Koszt.. 3euro? Za darmo prawie wiec!

2. MAC Ravishing, wykonczenie cremesheen. Piękne koralowo rozowe cudo, kremowe, utrzymujace się na ustach sto lat. Uwielbiam polączenie jej i Kiko - Kiko na cale usta a MAC jedynie w centralnej część górnej i dolnej wargi. Serio - całuśnie! ;)
Cena jak to w MAC 79zl;/ Ale mysle, ze każda z nas zasluguje sobie, zeby sobie na takie jedno dobrodziejstwo pozwolic;)

3. Rimmel - Airy Fairy 070 - tutaj chyba nic pisać nie musze.. Jest tak dobra jak bloggerki i youtubberki mówią. Uwielbiam ją i odkupuje regularnie. Była najulubieńsiejsza (!) pomadką do czasu odkrycia tej z Kiko, ale i tak AF ciagle nalezy do ulubieńców;)


1. Sensique nr 206 - czerwono burgundowy niewypał z drobinkami. Miałam kilka podejść do pomadek z Sensique, ale NIE. Fu. Suche, tempe i ogólnie Błe. Niepolecam..

2. Bell nr 47 Glam and Sexy - bardzo naturalny, delikatny efekt takiej blyszczacej różowej poświaty, tafli. Bardzo ją lubie. Jak nie moge się na nic zdecydować to maziam sie wtedy na szybkiego właśnie nią. No i 9 zl.. ;)

3. Miss Sporty nr 120 Goddess - ulubiony koralek ze wszystkich. Uwielbiam nakladać ją metodą wklepywania. Bardzo łądny kolor, podkreślający naturalną barwe ust - wzmacniajac ja w subtelny sposób. Fajnie kremowa, nie zbiera się. Za 9 zl - polecam!

4. Clinique nr 15 All Heart - polecona mi kiedys przez kolezanke. Niestety ten odcien czerwieni okazał się dla mnie niedobry. Czuje się w nim strasznie wrecz przemalowana. I sama faktura jakoś do mnie nie przemawia.. Tez taka jest tępa. I smak - nielubie! Także - jestem na nie.

5. Inglot nr 156. O tym badziewiu nawet nie chce mi sie rozpisywac, aby nie tracic miejsca w blogosferze, cyberprzestrzeni i w ogole w tym pieknym wirtualnym swiecie. Ja jedynie przestrzegam przed szminkami z Inglota. Mialam 3. Każda to istny dramat. Nigdy więcej. I śmierdzą. Ot co!

6.  Sisley Sheer Toffie - ciemny czerwony brąz. Cudo dziewczyny! CUDO! Nie należy do ulubieńców tylko dlatego, że jest to kolor bardzo NIE na codzien. 130zl. Ale ten kolor w sezonie jesiennym to full wypas, nie ma co ;)

7. Golden Rose nr 41 - nude. Nie polecam. Suche, tępe. Polecicie mi jakąs pomadke z GR? Chetnie zmienie swoje zdanie na ich temat.. ;)

Nudziaki:

1,2 - Manhattan, obie bardzo lubie - 53G i 53K. Bardzo kremowe i kryjące. Kolory piękne ale niestety ich wadą jest trwałość, a właściwie nietrwałość;p Podejrzewam, ze jakbym pomalowała nimi usta a nastepnie milczała, nie jadła, nie oblizywala sie i w ogole na pewien czas zapomniala o posiadaniu ust to moglyby troche dluzej sie utrzymywac, ale nie jest to do wykonania;)

 3. Catrice nr 190 Tea Rose - sliczny kolor jak sama nazwa wskazuje rozy herbacianej - baaaardzo ulubuje ją sobie (dzizas, ale ja jestem słowotwócza;p) Wlasnie większosc pomadek ktore oddalam mamie byly z Catrice, bo są naprawde b. dobrej jakości i mają piękne kolory, dlatego czesto nie potrafie sie oprzec i kupuje a potem nie nosze bo kolor mimo ze cudny to ja sie w nim jakos nie czuje:/ Ale naprawde Catrice robi fajne pomadki w niezlej cenie wiec gorąco polecam ;)

4. Maybelline 103 Beige Diamonds,  5. Maybelline 612 Peach Pearl Diaonds jak mam na ustach te pomadki to dostaje bardzo duzo komplementów<mruga_zalotnie>. Nie są matowe, nie też sa perłowe, ale takie.. hmm mieniące się? Migoczące? Sliczny, naprawde uroczy efekt;) Są bardzo do siebie podobne w efekcie jaki dają, kolor po prostu troszkę inny - 103 bardziej brązowo bezowy, 612 rozowo fioletowy. Obie baaardzo fajne, mieciutkie, dosyc trwałe, smaczne ;)

Uf! Przebrnelam przez to! Mam nadzieje ze odnajde moja Zgube i o niej tez 3 slowa wcisne, bo jest naprawde godna uwagi i godna polecenia!

Buzki Panienki ;)!

sobota, 10 listopada 2012

Zapowiedź i mała info ;)

Zauważyłam, że moje kosmetyczne notki skupiają się głównie na pielęgnacji, a przecież to jednak NIE TO co Tygryski lubią najbardziej ;) Więc mam w planie dzisiaj stworzyć dla Was notke o moich pomadkach. O ile czas pozwoli, i cholera mnie nie strzeli przy robieniu zdjęc (bo nie umiem tego robic:/) to powinnam ją dzisiaj albo jutro dodać;)

A przy okazji, donoszę, że biorę udział w rozdaniu u Sonnaille:

 
Do wygrania nowa paletka ze Sleek RESPECT, jest śliczna więc zachęcam ;)

czwartek, 8 listopada 2012

TAG: Moje włosy w pigułce =)

Szaleństwo istne z tymi TAGami, ale bardzo mi sie to podoba:D Udział w zabawie ponownie zawdzięczam Blondineczce  -dziękuje Kochana, ze tak skutecznie dostarczasz mi powodów, zeby NIE pisać pracy mgr :D:D:D 
 

Zasady:
- opowiedzieć na 13 pytań.
- oTAGować 5 osób (oczywiście poinformować je o tym)
- podziękować nominującemu blogerowi na jego blogu.

1. Twój naturalny kolor włosów: średnio pamietam;p zadzwoniłam w tej sprawie nawet do mamy;p twierdzi, ze "a no raczej jasny brąz.. tak, szary jasny brąz", wiec niechaj tak bedzie;)
2. Twój obecny kolor włosów: napis na opakowaniu farby, której ostatnio użyłam KLIK! podpowiada ze jest to naturalny głęboki brąz
3. Aktualna długość Twoich włosów: ok 40 cm
4. Długość, na jaką chciałabyś zapuścić włosy: 70cm ? <3
5. Jak często podcinasz końcówki? Boje się podcinania końcówek bardziej niż dentysty i pobierania krwi razem wziętych. Serio. Zawsze kończy się płaczem, bo wizja "końcówek" Pani fryzjerki jest zawsze 2 razy dłuższa niż moja.. :( Staram się min. raz na pół roku.
6. Twoje włosy są proste, falowane czy kręcone? Lekko falowane
7. Jaką porowatość mają Twoje włosy? Wujek google podpowiada że : średnio
8. Jakie są Twoje włosy (np. normalne, przetłuszczające się, suche itd.)? Przetłuszczające sie:/ FU!
9. Jak wygląda Twój codzienny włosowy rytuał pielęgnacyjny? Myje włosy codziennie. Podwójnie szampon + odżywka, którą wcieram mniejwięcej od połowy długości. Po umyciu serum do włosów, a przed samym suszeniem w końcówki wcieram też termoochrone. Maski zawsze obiecuje robić sobie regularnie 2 razy w tyg, ale niestety zwykle konczy się na 1 razie w tyg.
10. Czego nie lubią Twoje włosy (np. wiatru, silikonów itp. - wszystko co przyjdzie Ci do głowy)? Nie lubią wielu rzeczy, ale najbardziej wilgoci w powietrzu i pianki do włosów. I błyszczyków!
11. Co lubią Twoje włosy? (np. olejowanie, długie spacery przy blasku księżyca itp. - wszystko co przyjdzie Ci do głowy)? Lubią wszelkiego rodzaju sera, ale najbardziej lubują się w mizianiu po głowie:D
12. Jaka jest Twoja ulubiona fryzura? Rozpuszczone, albo całkiem na cebule ;)
13. Gdyby Twoje włosy umiały mówić to co by powiedziały? z pewnością: Daj żyć Babo!

Taguje wszystkie te dziewczynki co w poprzednim tagu! Enjoy! ;))

Liebster Blog Award ;)



Usmiech mam na buzi od ucha do ucha bo zostałam nominowana do Liebster Blog Award przez Blondineczke, dziękuję Ci bardzo - zrobiłaś mi ogromną radochę! ;) A Was zapraszam do zobaczenie jak Blondineczka odpowiadała na pytania, które jej zadano KLIK!.

A oto pytania, które zadała Blondineczka i moje odpowiedzi:

1. Buty wysokie czy płaskie? - kiedyś wyłącznie wysokie, teraz przeważnie płaskie ;)
2. Soki czy woda? - cola ;p
3. Torebka duża czy mała? - duża!
4. Szczoteczka do zębów zwykła czy elektryczna? - zwykła (zawsze to jakiś sport;p)
5. Ubrania z firmówek czy SH? - odpowiem przekornie: firmówki z SH ;>
6. Optymistka czy pesymistka? - kurcze nie wiem.. chyba jednak pesymistka;/
7. Telefon czy komputer? - komputer
8. Sobota czy Niedziela? - sobota!
9. Morze czy góry? - Morze!
10. Jakbyś musiała wybrać czego użyjesz podkład czy tusz do rzęs? - Podkładu
11. Jaką książkę mogłabyś przeczytać kilka razy? - moze troche infantylnie, ale Harry Potter <3

Moje pytania do Was:

1. Czapka czy kaptur?
2. Obcisłe czy oversize?
3. Film czy muzyka?
4. Jedynaczka czy masz rodzenstwo?
5. Kot czy pies?
6. Ranny ptaszek czy nocna sówka?
7. Mozilla Firefox czy Internet Explorer?
8. X-factor czy Idol?
9. Zeszyt w linie czy kratkę?
10. Herbata czarna czy owocowa?

A oto dziewczyny, które wyróżniam:

http://ankyls.blogspot.com/
http://littleglamdress.blogspot.com/

http://lejdziakowa.blogspot.com/
http://rogaczki-kosmetyczne.blogspot.com/
http://primesbeauty.blogspot.com/


Mam nadzieję, że będziecie miały ochotę odpowiedzieć!

Buziaki!