środa, 14 listopada 2012

Moje denka ;]

Drogie Panie, zebralam sie wreszcie za posta ze zdenkownymi;) Będe pokazywać produkt, którego bezczelnie wykonczylam i jego zamiennika ;) Tak na szybkiego:

1. Demakijaż

Demakijaż z Bielendy zamieniam na.. Bielende ;) O tym dwufazowym cudzie z Bielendy serii profesjonalnej pisałam w jednej ze swoich pierwszych notek. Uwielbialam go, jednak niestety jest dosyc drogi..;/ Uzywalam tylko do demakijażu oczu. Zmywał WSZYSTKO. Przy tym jest delikatny i swietnie nawilza okolice przy oczach. Ponieważ bylam bardzo z niego zadowolona, zostalam wierna Bielendzie. Dorwalam jakis czas temu te dwufazówki w Biedronce w cenie 4,5 za szt! Kocham ceny w Biedrze ;)




2. Maski do włosów

Maska z Alterry, ktorej NIELUBILAM i używałam głownie do golenia nóg;p Wreszcie sie skonczyla. Tym razem postawiłam na Maske, którą baaardzo polecała mi przesympatyczna Pani w drogerii Hebe ;) Powiedziala nawet, ze "Jak sie Pani nie sprawdzi to moze Pani wrócić i dać mi w nos!" ;) Tak więc jestem spokojna;) Uzylam dopiero raz, wiec o efektach cięzko mówić ale pachnie PRZEPYSZNIE ;)






3. Peelingi do ciała

Peeling z Alterry był "taki sobie o". Pachniał ładnie, szkod nie zrobił ale jakiegoś szału tez nie. Więc do niego nie wróce. Wymieniłąm go na coś bardziej zimowego. Na coś co ku uciesze mamusi (:D) sprawia ze mi bardziej dopisuje apetyt;p Pachnie tak cudnie, ze nie da sie nie być głodnym po jego uzyciu ;) Farmona sweet secret Słodkie trufle i migdały <3
Zobaczymy jak będzie w działaniu;)







4. Dezodoranty

Dezodorant z Biedronki za jakieś śmieszne 4 zl? wymieniam na pięknie pachnący Deo z Balei. Do produktu biedronkowego nie wróce nigdy, bo okazał sie przetragiczny i wydawało mi się, że po jego użyciu jestem mniej świeża niż po.. O ile to możliwe? Mam nadzieje ze to nie cena wyznaczyla jego jakość bo ten z Balea też kosztował w przeliczeniu niecałego piątaka ;)




Mmm.. ale mam duze oczekiwania bo zapach Hawajski - Papaja mango i wanilia mnie zdecydowanie zachęca.. ;))







5. Tonik do buziaka

 Tonik z Clinique z serii 3 kroków. Jestem jego fanką, ale pamiętam, żeby używac rozsądnie bo no jest mocny. Ma alkohol w składzie, wiec trzeba z niego korzystać z głowa;)

Uwielbiam i wymieniam kolejną buteleczke na kolejna ;) I tak w kółeczko... ;) Nie spotkałam lepszego jeśli chodzi o oczyszczanie ;)















6. Peeling do twarzy

Peeling do zadań specjalnych. Ziaja z serii PRO. Z mikrogranulkami, które naprawde dawały popalić. Nie znalazlam nic na zamianę :( Wiec tutaj pytanie do Was.. Czy mogłybyście Kochane Moje polecić jakiś peeling? Jak nic nie wymyslicie (zwalam to na Was:P) To wróce do niego, bo nie mam innego pomyslu, ale chciałabym przetestować coś innego w sumie.. ;)













Ok, drogie Moje, to wsio;) Dajcie znac czy uzywałyście któryś z tych produktów, jak sie Wam sprawdziły. No i koniecznie czekam na propozycje zamiennika na Peeling z Ziajki ;)

Buziaki!!

8 komentarzy:

  1. tez uwielbiam tonik z clinique
    dzieki za odwiedziny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. mm ten peeling z farmony musi bosko pachnieć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. z tej serii ziaji miałam żel do mycia twarzy i mi pasował, chociaż był mocny. clinique w ogóle mi nie odpowiada, więc już nie próbuje. oba peelingi miałam i alterra nie robiła z moją skórą nic, a farmona zostawiała okropny tłusty film... dwufazówki z bielendy szukam, bo bardzo jestem jej ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę że co do cen, to różnych produktów używasz:)
    Bo tonik z clinique jest chyba drogi - nie używałam, ale clinique to raczej wyższa półka. Ja do demakijażu używam wody micelarnej z la roche posay, która też do tanich nie należy, ale używałam tej z ziaji i widzę różnicę.
    Co do peelingu to ja używam z garniera takiego przeciw zaskórnikom i mój narzeczony też go używa, łądnie złuszcza, jakoś specjalnie tych zaskórników nie eliminuje, bo i regularnie nie stosuję, ale jest oki :)
    antyprespirant też używam z garniera, ale chcę wrócić do Vichy, bo kiedyś miałam z Vichy w sprayu, miał specyficzny dziwny zapach, ale dzięki temu nie łączył się z perfumami i był taki neutralny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to już wiem w co się teraz zaopatrzę jeśli chodzi o demakijaż:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Może i ja kiedyś wypróbuje płyn z Bielendy do demakijażu oczu :) Pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam kosmetyki z Bielendy.

    OdpowiedzUsuń