piątek, 27 lipca 2012

Odkrycie??

Jakieś 2 tyg temu stałam się posiadaczką takiego oto czegoś:


Jest to tusz, który zasadniczo nie ma koloru. Barwi co prawda troche na czarno ale producent opisuje ze w zależności od wersji którą wybieramy (jest wersja dla oczy brązowych, zielonych, niebieskich i piwnych) pigment zawiera specjalnie dobrane drobinki które podkreślają określony kolor tęczówki.
Pomyślałam sobie - BUJDA. Ale ok - dam mu szanse!
Oprocz tych magicznych właściwości tusz ma ponoć właściwości pogrubiające.

I teraz tak - co o pogrubiania to nic szczególnego - zaden szał.
Ale !! Efekt jest nieziemski podkreślenia oczu - RILI! Przekonalam sie o tym zakładając niebieskie soczewki - rzesy sie jakby gubiły, nie było ich widać. A przy moich naturalnych ciemnych brązowych oczach PUF! - rzęsy wyglądają PIĘKNIE! <3 Po prostu bajecznie! Kusi mnie, żeby kupić teraz wersje dla niebieskich oczu i przetestować kiedy zakładam soczewki.. Poczekam na przypływ gotówki.. ;)

Mało jest jeszcze recenzji tego tuszu w necie, ale jeśli jesteście zaintereowane poczytajcie sobie na wizażu: KLIK

Polecam!

Buzka!

3 komentarze:

  1. Używałam jej jako bazę pod lakier i jakoś efektów szczególnych nie widziałam. Po tej 8w1 efekty były super ale po jednym dniu pracy w kuchni pożegnałam się z tymi efektami ;p Teraz używam tej 8w1 jako bazę i sprawuję się bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm, ciekawe, mam teraz takie podejście jak Ty przed wypróbowaniem, pewnie bujda :D i nie uwierzę do póki się nie przekonam. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. zaciekawił mnie ten tusz:) z chęcią wypróbuje wersję dla oczu brązowych:D
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń